Dziś znów powrócę do tematu aparatów, który ostatnio bardzo mnie nurtuje ;)
Swoją lustrzankę mam już około miesiąca, więc czuję potrzebę wypowiedzenia się w tej kwestii…. O jej plusach pisać nie będę, bo chyba nie ma takiej potrzeby, prawda? ;)
Niestety ma ona jeden poważny minus, mianowicie rozmiar. To dość uciążliwe zabierać ją zawsze ze sobą, a jeżeli już bardzo chcę ją mieć to zmuszona jestem na dźwiganie tego „ciężaru”. Coraz częściej zaczynam marzyć o małym, podręcznym aparacie, który mógłby być zawsze blisko mnie, a rezultaty nim osiągane, nie odbiegałyby od tych otrzymywanych większymi sprzętami
Początkowo myślałam, że to niemożliwe, ale moje zainteresowanie wzbudził cyfrowy aparat kompaktowy
SONY HX20V. Zachwycona jego możliwościami postanowiłam podzielić się z Wami moim odkryciem ;)
Po pierwsze – mimo swojego małego rozmiaru nie stracił on na parametrach! Jego atutem jest łatwość obsługi, mimo zaawansowanych funkcji, nawet amator nie powinien mieć z tym problemów.
Producent zaoferował w nim między innymi:
- Przetwornik CMOS Exmor R™ o efektywnej rozdzielczości 18,2 megapiksela - Bardzo efektywna konstrukcja przetwornika obrazu współpracującego z procesorem BIONZ™ w celu osłabienia szumów w obrazie i nadania doskonałego wyglądu zdjęciom wykonywanym w słabym świetle
- Technologię By Pixel Super Resolution - Inteligentna optymalizacja szczegółów i ostrości pozwalająca na uzyskanie nadzwyczajnego realizmu obrazu — i na zwiększenie efektywnej rozdzielczości zdjęć przy dużym zbliżeniu
- Technologie bardzo dużej czułości (Extra High Sensitivity) - Więcej możliwości wykonywania zdjęć, między innymi w słabym oświetleniu
-Płynny, szybki autofokus - Automatyczne nastawianie ostrości w ciągu zaledwie 0,13 sekundy: szybkie nastawianie ostrości w słabym oświetleniu sprawiającym problem innym aparatom
- Interfejs „Kreatywność fotograficzna” - Szybkie, łatwe korygowanie kolorystyki, jasności i innych ustawień obrazu z podglądem zmian na ekranie w czasie rzeczywistym.
Po więcej szczegółowych informacji zapraszam Was do strony producenta -
KLIK
Na uwagę zasługuję obiektyw o dużym powiększeniu z 20x zoomem optycznym wspomaganym 40x zoomem cyfrowym, czego zdecydowanie teraz mi brakuję , w technologii Clear Image Zoom, zapewniającej odpowiednią jakość obrazu nawet przy powiększeniu 40x.
Przyciski są umieszczone standardowo, a do robienia zdjęć mamy do dyspozycji opcje: automatyczne, manualne i liczne programy, lecz dodatkowo producent dał jego użytkownikom możliwość robienia zdjęć w formie panoramy czy w funkcji Superior Auto. Szczególnie ciekawą propozycja producenta jest zestaw 9 efektów: aparat-zabawka, częściowy kolor, kolor pop, obraz HDR, miniatura, ilustracja, czy akwarela, dzięki którym nie trzeba bawić się w zabawę z przyciskami, a otrzymamy fantastyczne zdjęcia – co dla mnie jest dużym plusem ;) Zaoszczędzi Wam to wiele czasu, gdyż obróbka w programie graficznym jest tu już zbędna ;)
Co ważne, aparat ten posiada funkcję nagrywania filmów Full HD bez rozmyć nawet podczas powiększania i chodzenia, co daje niepowtarzalne rezultaty.
Na zainteresowanie zasługuję utrzymywanie ostrości nawet na poruszających się obiektach. Aparatem SONY HX20V mamy możliwość uzyskania jakości zdjęć jak z lustrzanki: automatyczna regulacja ustawień zapewnia znakomity obraz odznaczający się niskim poziomem szumów i dużym zakresem dynamicznym Tryb makro w zbliżeniach to namiastka dużej lustrzanki, w takim małym pudełku.
Jego zdecydowanym atutem jest to, że został on stworzony w 99% z materiałów z recyklingu ;) Dla mnie wygląd zewnętrzny ma takie same, no… może porównywalne znaczenie, jak wnętrze aparatu ;) Metalowa obudowa i gumowy uchwyt wyglądają bardzo stylowo i pozwalają na bezpieczne i wygodne korzystanie z niego. Co ważne, jest on dostępny w 2 wersjach kolorystycznych, a model brązowy jest tak mega kobiecy, że chętnie przygarnęłabym taki gadżet do swojej torebki ;)
Ja jestem nim zachwycona, chętnie zdobyłabym nowe doświadczenia jako fotograf z jego pomocą ;)